W piątek w przełęczy Fimmvörðuháls, niedaleko schroniska Baldvinsskáli, znaleziono ciało mężczyzny, obcokrajowca mieszkającego na Islandii. Zaginął w Niedzielę Wielkanocną.
Ostatni raz mężczyzna kontaktował się z rodziną w Niedzielę Wielkanocną, przekazał wtedy, że planuje udać się na wędrówkę do Baldvinsskáli. Następnego dnia policja otrzymała zgłoszenie, że mężczyzna nie pojawił się w pracy. Jego samochód odnaleziono na parkingu w Skógar i wtedy zdecydowano się wezwać na pomoc ekipy ratownicze.
Mężczyzna był wieku około sześćdziesięciu lat. Urodził się za granicą, ale od jakiegoś czasu mieszkał i pracował na Islandii. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie, choć nie uważa się, że do śmierci mężczyzny doszło przy udziale osób trzecich.
