W czerwcu bezrobocie w Islandii wyniosło 3,1%. Choć jest to więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, wskaźnik ten spadł w porównaniu do maja. Dane pochodzą z Islandzkiej Agencji Pracy i Zatrudnienia.
Liczba bezrobotnych w poprzednim miesiącu wyniosła średnio 6722 osoby, z przewagą mężczyzn nad kobietami.
Wskaźnik bezrobocia najwyższy w regionie Suðurnes
Bezrobocie w stolicy wyniosło 3,4% i było wyższe niż na terenach wiejskich, gdzie osiągnęło 2,7%. Najwyższy wskaźnik bezrobocia odnotowano w regionie Suðurnes, gdzie wyniósł 5,3%. Dla porównania, na południu bezrobocie wyniosło 2,6%, na Fiordach Zachodnich 2,2%, na zachodzie 2,1%, na północnym wschodzie 1,8%, na wschodzie 1,3%, a na północnym zachodzie zaledwie 1%.
W okresie od maja do czerwca, liczba bezrobotnych spadła w większości branż, z największymi spadkami w budownictwie, handlu i transporcie towarowym. Jednak w czterech sektorach odnotowano wzrost liczby bezrobotnych: usługi publiczne, edukacja, opieka zdrowotna i usługi społeczne.
Większość zarejestrowanych bezrobotnych to obcokrajowcy
Około połowa osób zarejestrowanych jako bezrobotne na koniec czerwca to obcokrajowcy, z których większość pochodzi z Polski – około 1600 osób. Następni w kolejności są Litwini, Rumuni i Łotysze.
W lipcu nie przewiduje się większych zmian w zakresie bezrobocia, co oznacza, że wskaźnik może pozostać stabilny lub wykazać minimalne wahania.