W ostatnich dniach półwysep Snæfellsnes doświadczył zwiększonej aktywności sejsmicznej. Seria trzęsień ziemi, której epicentrum znajduje się w okolicach Grjótárvatn na północ od Borgarnes, jest związana z przebudzeniem się wygasłego systemu wulkaniczego Ljósufjöll.
Aktywność sejsmiczna w systemie Ljósufjöll
Od soboty w okolicach Grjótárvatn zarejestrowano aż czternaście trzęsień ziemi o magnitudzie powyżej 1 stopnia. Największy z tych wstrząsów miał miejsce w poniedziałek po południu i osiągnął magnitudę 2,6. Zdaniem ekspertów z Islandzkiego Instytutu Meteorologicznego, obecne trzęsienia nie są wynikiem akumulacji magmy.
Jóhanna Malen Skúladóttir, ekspertka ds. zagrożeń naturalnych, podkreśla, że jak dotąd nie zaobserwowano żadnych deformacji terenu ani wypiętrzeń, co zazwyczaj jest jednym z pierwszych oznak nadchodzącej erupcji.
Historia erupcji w Ljósufjöll
System wulkaniczny Ljósufjöll nie jest nowicjuszem w kwestii aktywności wulkanicznej. Ostatnie erupcje miały miejsce w ciągu ostatnich 10 000 lat, co oznacza, że wulkan był aktywny w czasach nowożytnych. Przykładem mogą być małe i średnie erupcje lawy, po okresie zlodowacenia w Eldborg w Hnappadal i Grábrók w Bifröst.
Co więcej, według naukowej strony internetowej Uniwersytetu Islandzkiego – Vísindavefur, system Ljósufjöll odnotował 23 erupcje w czasach współczesnych, głównie w rejonach Hnappadal i Hítardal.
Co dalej?
Należy pamiętać, że zanim na półwyspie Reykjanes w 2021 r. rozpoczęła się aktywność wulkaniczna, w systemie Ljósufjöll aktywność sejsmiczna była niewielka lub nie występowała wcale, ale od tego czasu trzęsienia ziemi są tam dość częste.
Chociaż obecna aktywność sejsmiczna nie wskazuje na bezpośrednie zagrożenie wybuchem, Islandzki Instytut Meteorologiczny uważnie monitoruje sytuację.