Nie wydaje się, aby ktokolwiek był zadowolony z decyzji zezwalającej na połowy wielorybów w tym roku. Przewodniczący Lewicowej Partii Zielonych twierdzi, że wydanie zezwolenia jest nieuniknione, chociaż sam jest przeciwny polowaniom.
Minister Żywności Bjarkey Olsen Gunnarsdóttir udzieliła wczoraj firmie Hvalur hf. licencję na połów wielorybów. Licencja ważna jest tylko w bieżącym roku i będzie uprawniała do upolowania w sumie 128 zwierząt.
Pięcioletnia licencja na połów wielorybów przyznana firmie Hvalur hf. już wygasła, a w styczniu spółka złożyła wniosek o jej przedłużenie. Połowy wielorybów zwykle rozpoczynają się w czerwcu, lecz nowa licencja została wydana z kilkunastodniowym opóźnieniem.
„Ta decyzja niekoniecznie zgadza się z moimi poglądami”
Bjarkey twierdzi, że udzielenie licencji niekoniecznie odpowiada jej poglądom oraz poglądom partii, do której należy. Jednak podkreśla, że musi działać zgodnie z przepisami. Takich informacji udzieliła na zakończenie wczorajszego posiedzenia gabinetu.
Podjęta przeze mnie decyzja niekoniecznie zgadza się z poglądami moimi oraz mojej partii, ale nie zmienia to faktu, że muszę przestrzegać przepisów ustawowych i wykonawczych. Bjarkey Olsen Gunnarsdóttir
„Zdecydowałam się wydać licencję na połów wielorybów, ponieważ mam do tego prawny obowiązek”. Niemniej jednak zdecydowałem się zrobić to tylko w bieżącym roku” – stwierdza Minister Żywności.
Bjarkey mówi, że zasady dotyczące połowów wielorybów są podobne do tych wprowadzonych w zeszłym roku, ale zwraca uwagę, że Agencja ds. Żywności zaproponowała bardziej rygorystyczne zasady dotyczące polowań. Propozycje te są rozważane w ministerstwie.
Licencja obejmuje upolowanie 128 wielorybów
Wydana wczoraj licencja uprawnia do upolowania 99 zwierząt w regionie Grenlandia/Zachodnia Islandia i 29 zwierząt w regionie Wschodnia Islandia/Wyspy Owcze, co daje łącznie 128 osobników. Jednakże Islandzki Instytut Badań Morskich zalecił obserwację ogółem 209 zwierząt.
Z komunikatu ministerstwa wynika, że decyzja w sprawie wielkości połowów mieści się w granicach zaleceń Islandzkiego Instytutu Badań Morskich z 2017 roku i jak się okazuje „uwzględnia konserwatywne czynniki ekosystemowe Międzynarodowej Komisji Wielorybniczej”.
Krok w kierunku wprowadzenia zakazu połowów wielorybów w Islandii
Guðmundur Ingi Guðbrandsson, twierdzi, że polityką partii nadal jest zakaz połowów wielorybów na Islandii, a decyzja o zezwoleniu na połowy tylko w bieżącym roku jest krokiem w tym kierunku.
„Oczywiście moje zdanie jest takie, że powinniśmy zaprzestać połowów wielorybów na Islandii, ale w pełni szanuję decyzję minister i rozumiem jej stanowisko.
W zeszłym roku zaobserwowaliśmy, że polowania zostały przełożone, a przepisy dotyczące polowań zaostrzono, dlatego w okresie wyborczym podejmowaliśmy kroki w kierunku osiągnięcia celu, jakim jest całkowity zakaz połowów wielorybów na Islandii” – mówi Guðmundur Ingi.
Wielu wyraża niezadowolenie
Wiele osób wyraziło niezadowolenie z powodu decyzji Minister Żywności. W tej grupie znalazły się zarówno te osoby, które są całkowicie przeciwne połowowi wielorybów, jak i te, które wspierają branżę.
Aktywistka Valgerður Árnadóttir twierdzi, że to wielkie rozczarowanie, że minister zabrakło odwagi, aby zastosować się do polityki VG. Według niej zabicie jednego wieloryba to zbyt wiele.
Vilhjálmur Birgisson, przewodniczący Związku Zawodowego Akraness, nie przyjmuje decyzji minister i twierdzi, że roczne zezwolenie w niewielkim stopniu zapewnia przewidywalność działalności przedsiębiorstw. Szkoda już została wyrządzona, podkreśla.
„Czarny dzień dla dobrostanu zwierząt w Islandii”
Islandzkie Stowarzyszenie Opieki nad Zwierzętami również wydało oświadczenie, w którym wyraża rozczarowanie decyzją Minister Żywności zezwalającą na polowania. Związek następnie powtórzył swoje wcześniej sformułowane żądanie, aby „tak szybko, jak to możliwe, dawno przestarzałe przepisy dotyczące połowów wielorybów zostały uchylone lub znacząco zmienione do współczesnych standardów”.
Organizacja twierdzi, że należy pogodzić stanowisko parlamentu ze stanowiskiem narodu, który w większości jest przeciwny połowowi wielorybów. Należy także zmienić prawo dotyczące połowów wielorybów, gdyż jest ono przestarzałe. Stowarzyszenie chce, aby prawo było zgodne z nowymi przepisami, takimi jak ustawa o dobrostanie zwierząt.
Niewydanie pozwolenia na okres dłuższy niż rok, stanowi samo w sobie pozytywną zmianę, niemniej jednak, wczorajszy dzień i tak był czarnym dniem dla dobrostanu zwierząt w Islandii, podkreślają członkowie organizacji.