GospodarkaWiadomości z kraju

Wśród przedstawicieli firm z branży hotelarskiej panują dość optymistyczne nastroje

Pomimo toczących się debat, większość właścicieli hoteli i przedstawicieli branży noclegowej w Islandii zachowuje optymizm co do przyszłości. Badanie przeprowadzone w czerwcu przez Stowarzyszenie Firm Hotelarskich i Noclegowych (FHG) wskazuje, że ponad połowa respondentów uważa perspektywy biznesowe na najbliższe sześć miesięcy za dobre.

Negatywny wpływ trzęsień ziemi na półwyspie Reykjanes

Mimo pozytywnych prognoz, branża odczuwa znaczący negatywny wpływ trzęsień ziemi na półwyspie Reykjanes. Prawie dziewięciu na dziesięciu przedstawicieli firm wskazuje, że te zjawiska miały negatywny wpływ na ich działalność. Wyniki badania FHG pokazują, że:

  • Ponad 50% respondentów ma pozytywne oczekiwania co do przyszłości biznesu.
  • Jedna trzecia uważa, że perspektywy są raczej złe, choć nikt nie ocenił ich jako bardzo złe.
  • Prawie 14% ocenia perspektywy jako dobre.

Niewystarczający marketing rządowy

Badanie wskazuje również na krytyczne oceny oficjalnego marketingu rządu. Aż 90% członków FHG uważa, że promocja Islandii przez władze jest niewystarczająca lub zdecydowanie za słaba. Jest to istotny sygnał, że branża oczekuje większego wsparcia w promocji kraju, aby przyciągnąć więcej turystów.

Wyzwania i konkurencja w branży

Kristófer Oliversson, prezes FHG, podkreśla, że wyniki badania są pozytywne w kontekście ogólnych dyskusji na temat branży. Zauważa, że poziom cen w Islandii jest porównywalny z innymi krajami europejskimi, co jest korzystnym aspektem. Jednakże, rezerwacje na przyszły rok są na „znośnym” poziomie, a konkurencje ze strony innych krajów nordyckich, zwłaszcza Norwegii i Finlandii, można ocenić jako intensywną.

Oliversson ostrzega, że Islandia może stracić część rynku na rzecz tych krajów, szczególnie w kontekście turystyki związanej z zorzą polarną. „Można się nawet obawiać, że przegramy, a w każdym razie można powiedzieć, że mamy do czynienia z bardzo ostrą konkurencją na rynku zorzy polarnej, na przykład ze strony Norwegii i Finlandii. I odczujemy to następnej zimy” – mówi Oliversson.

Źródło
RÚV
Back to top button