Pierwsze dziesięć dni lutego, było na Islandii bardzo chłodne – stwierdza meteorolog Trausta Jónsson.
W zatoce Faxaflói dziesięć dni jest na ogół najzimniejszych, ale na innych obszarach, z wyjątkiem Fiordów Zachodnich, jest to drugi najzimniejszy okres w tym stuleciu.
Średnia temperatura w Reykjavíku przez pierwsze dziesięć dni lutego, wyniosła -3,6 stopnia. To 3,5 stopnia poniżej średniej temperatury, biorąc pod uwagę te same dni, w latach 1991–2020 i 4,0 stopnie poniżej średniej z ostatnich dziesięciu lat.
To drugi, najzimniejszy początek lutego w Reykjavíku, w tym stuleciu. Podobna sytuacja miała miejsce w 2009 roku. Z kolei najcieplejsze dni lutego, były w 2017 roku, ze średnią temperaturą +3,4 stopnia.
Jeżeli chodzi o średnią temperaturę z całego roku, to najzimniejszy okazał się być rok 1912, gdy średnia temperatura wynosiła -7,8 stopnia. Najcieplej zaś było w 1965 r., średnia roczna temperatura osiągnęła wtedy +6,0 stopnia.