Koszt budowy farmy rybnej finansowanej przez spółkę First Water, wyniesie łącznie 115 miliardów ISK. Będzie to jeden z największych projektów powstałych w Islandii, jakie kiedykolwiek zrealizowały podmioty prywatne. Inwestycja zlokalizowana jest na zachód od Þorlákshöfn, w Ölfuss.
Plany zakładają, że gdy wszystko będzie już gotowe, łączna produkcja łososia na farmie wyniesie ok. 50 tys. ton. „Ten projekt jest podzielony na sześć części i około 10% zostało już zrealizowane. Jak dotąd wszystko się udało, ale w nadchodzących latach czeka nas dużo wyzwań” – mówi Eggert Þór Kristófersson, dyrektor generalny First Water hf., w wywiadzie dla gazety Morgunblaðið.
Wszystko się udało, ale w nadchodzących latach czeka nas duży projekt. CEO First Water – Eggert Þór Kristófersson
Nowatorskie metody hodowli
„Farma rybna First Water znajduje się niedaleko na zachód od osady Þorlákshöfn. Kiedy przyjedzie się w te miejsca, od razu widać, że dużo się dzieje – dźwigi i maszyny budowlane, w pobliżu nowych budynków” – mówi Eggert.
„Farma zlokalizowana jest na grzbiecie lawy. Tam kryje się wielkie źródło – woda na głębokości 20 metrów i jeszcze niżej położone morze” – podkreśla dyrektor generalny spółki First Water.
Planuje się, że inwestycja ostatecznie będzie składała się łącznie ze 170 komór, które będą potrzebowały w sumie 30 000 litrów wody morskiej na sekundę. Woda ma zostać pozyskiwana ze 180 odwiertów zlokalizowanych tuż przy morzu i być naturalnie przefiltrowywana przez warstwy lawy.
Cała energia potrzebna do pompowania wody, zasilania urządzeń i prowadzenia lokalnej działalności ma być dostarczana za pośrednictwem krajowej sieci energetycznej z odnawialnych źródeł wodnych, geotermalnych i wiatrowych.
Na swojej stronie internetowej, spółka First Water zapewnia, że farma ma stanowić obiekt zaprojektowany modułowo, gdzie każda jednostka stanowi zamknięty system. Dzięki czemu możliwe jest maksymalizowanie użyteczności lokalnie pozyskiwanej wody z podziemnych zbiorników, dzięki czemu produkcja jest zarówno ekonomiczna, jak i bardziej zrównoważona. Spółka podkreśla również, że zamknięte systemy z zaawansowanym filtrowaniem są również zdrowsze zarówno dla ryb, jak i otaczających je ekosystemów, gdyż eliminują konieczność stosowania pestycydów i antybiotyków.
Rosnący popyt
„Popyt na produkty z łososia jest na całym świecie wysoki i rośnie szybciej, niż producenci są w stanie zaspokoić. Rynek obejmuje około trzech milionów ton łososia rocznie i stale rośnie, nawet o 3-5% rocznie. I tu wkraczamy z naszą produkcją, która będzie charakteryzowała się swoją wysoką jakością. Rosnąca popularność dań sushi odgrywa dużą rolę w popularności łososia. Nie jest wykluczone, że akwakultura stanie się w przyszłości bardziej znaczącą gałęzią przemysłu, w porównaniu do tradycyjnego przemysłu rybnego” – mówi Eggert Þór Kristófersson.