Warunki atmosferyczne i powrót zimy, znacznie utrudniły kierowcom podróż do domów po przerwie Wielkanocnej. Na północy kraju już od kilku dni panują zamiecie śnieżne utrudniające ruch na drogach. Wiele dróg pozostaje zamkniętych lub nieprzejezdnych.
Portal mbl.is rozmawiał z dwójką przyjaciół podróżujących w Wielkanocny Poniedziałek z Akureyri do stolicy. Zakładali, że podróż zajmie im co najmniej siedem godzin. Oboje pochodzą z północy i twierdzą, że podróż na południe jest niewątpliwie najdłuższą, jaką kiedykolwiek przeżyli.
Z kolei na wchodzie istnieje znaczne zagrożenie lawinowe. Uważa się, że ryzyko zejścia lawin w górach Fiordów Wschodnich jest wysokie. Komunikat lawinowy na wtorek przewiduje najwyższy, czerwony, stopień zagrożenia lawinowego, ale uważa się, że obszary zamieszkałe nie są zagrożone.
